#1 Wykańczanie brzegów za pomocą stopki owerlokowej

Jak zapowiadałam wczoraj na moim profilu facebookowym (TU), tak robię. Przychodzę więc dziś do Was z pierwszą odsłoną cyklu #bębenkowe rady szyciowe, w którym będę dzielić się moimi sposobami na szycie, ułatwienie sobie tej czynności lub po prostu jej urozmaicenie. 🙂 Będą to posty zawierające niezbędne (moim zdaniem) wskazówki dotyczące konkretnych zagadnień ujęte w tzw. 'pigułce’. Częstotliwość publikacji uzależniona będzie od moich możliwości czasowych (i umiejętności organizacyjnych :)).
Startujemy z tematem, o który bardzo często mnie pytacie – jak wykańczam brzegi przy pomocy stopki owerlokowej? Zapraszam więc na post:

Dla  tych, którzy na moim blogu pojawili się po raz pierwszy (witam serdecznie! :)) lub tych, którym gdzieś ta informacja być może umknęła – szyję na Singerze 8280:

Moja maszyna nie posiada ściegu stricte owerlokowego, więc do obszywania brzegów używam zawsze zygzaka. Zaprezentuję Wam dzisiaj wykończenie brzegów tym ściegiem przy pomocy stopki standardowej i owerlokowej. Próbę przeprowadziłam na kawałku poliestru w kolorze białym, który obszywałam czarną nicią. Jak widać na poniższym zdjęciu, tkanina ta strzępi się dosyć mocno na brzegach, więc świetnie widoczny będzie efekt, do którego dążymy:
Prostokąt zszyłam przy krawędziach, żeby jak najbardziej imitował wewnętrzne brzegi ubrania, które wykańczamy:
Zaczęłam od obszycia jednej krawędzi ściegiem zygzakowym przy użyciu stopki standardowej:
Ustawiłam ją przy krawędzi w ten sposób:
Maszynę ustawiłam następująco:
pokrętło górne ustawiłam na „1”
pokrętło dolne prawie na maksimum szerokości ściegu zygzakowego
Obszyta krawędź wygląda tak:
Jak widać – wystające nitki zostały ujarzmione, ale w sposób nieregularny i (moim zdaniem) niechlujny. Materiał ponadto „faluje”.
Drugi bok mojej próbki obszyłam używając dokładnie tych samych ustawień, co przedstawione powyżej, ale przy pomocy STOPKI OWERLOKOWEJ:
Stopka ta ma metalowy języczek, który prowadzimy przy krawędzi materiału. Wygląda to tak:
Przy okazji pytań o szycie przy użyciu tej stopki dostałam od jednej z Was informację, że przy kolejnych próbach ucierpiało kilka igieł (połamały się po prostu). Mnie to na szczęście nie spotkało – chyba dzięki intuicji, która podpowiedziała mi przy pierwszym użyciu, żeby sprawdzić, czy igła nie uderza o metalową „belkę” w stopce podczas szycia. Sprawdzam to za każdym razem przekręcając delikatnie w jedną i drugą stronę pokrętło podnoszące igłę. A dokładnie to:
Efekt obszycia prezentuje się następująco:

Widać wyraźnie, że ścieg jest poprowadzony bardziej równomiernie w porównaniu do poprzedniego. „Faluje” też nieco mniej. 
Jeżeli snujących się nitek jest więcej lub są one mniejsze zmieniam ustawienia ściegu na bardziej gęsty:
Obszycie wygląda wówczas tak:

Obszyta z trzech stron próbka materiału wygląda tak:
U góry – ścieg zygzakowy ze stopką standardową. Na dole – takie same ustawienia ze stopką owerlokową. Po lewej – gęstszy ścieg zygzakowy ze stopką owerlokową. 
Podsumowując mój wywód – jak widać stopka owerlokowa nie jest koniecznym zakupem, ale nieco usprawnia pracę. Obrzucone przy jej pomocy brzegi obok prawdziwego owerloka nawet nie stały, ale na moje potrzeby na razie są wystarczające i prezentują się na pewno schludniej niż te z wykorzystaniem stopki standardowej. Kto wie – może kiedyś sprawię sobie maszynę typu overlock…? 🙂 Na pewno jednak nie zdarzy się to w niedalekiej przyszłości, więc stopka musi mi wystarczyć. 
Pytacie mnie również o to, gdzie można omawianą przeze mnie stopkę kupić. Ja swoją nabyłam sklepie z maszynami do szycia w Gdyni na ulicy Starowiejskiej (dla miejscowych – naprzeciwko „Bławatka” :)). Kosztowała mnie ok.10-14 zł (dokładnie już nie pamiętam). Z tego, co wynalazłam w internecie taką samą możecie zamówić na przykład w Euro RTV AGD (14,99 zł), na stronie Łucznika (12,00 zł)  i nie tylko (TUTAJ  znajdziecie inne strony, na których można taką kupić). 
Na dziś to tyle. 🙂 Mam nadzieję, że pomysł z cyklem porad przypadł Wam do gustu. Stopniowo będę dodawać kolejne posty z #bębenkowymi radami szyciowymi. A może Wy macie jakieś pytanie/pomysł, na które będę mogła odpowiedzieć w takiej formie? Dzielcie się śmiało! 🙂
Pozdrawiam serdecznie z gorącego Trójmiasta!
Dominika

Może zainteresuje Cię jeszcze...

25 komentarzy

  1. Dziękuję za super pomocne wpisy począwszy od wykańczania poprzez francuza, kopiowanie i obszywanie. A na tym nie poprzestanę gdyż piszesz Dominiko REWELACYJNIE o czym pisałam Ci wczoraj 🙂 Tu Agata , a na Fb Jola H. 😉

    1. Bardzo mi miło! Mam nadzieję, że zajrzysz tu jeszcze nie raz i nie raz jeszcze odnajdziesz u mnie interesujące Cię treści 🙂 Pozdrawiam! 🙂

  2. Pani Dominiko bardzo proszę o kolejne lekcje. Właśnie uczę się szyć na maszynie singer i byłabym bardzo wdzięczna gdyby mi Pani pomogła. Dzięki Pani obrębiać już umie. Ścieg podstawowy też znam. Kupiłam stopkę do wszywania suwaków ale nie mam pojęcia jak się do tego zabrać no i te obszywanie dziurek – dla mnie czarna magia.

    1. Postaram się – w miarę możliwości czasowych – wrzucać jak najwięcej instrukcji, ale przypuszczam, że będzie to ciut później – na razie Marysia wymaga ode mnie mnóstwo uwagi i czasu, a drzemki krótkie… 🙂 Pozdrawiam i zapraszam częściej! Dominika, nie Pani 🙂

      1. Dziękuje Dominiko, w takim razie czekam cierpliwie.

  3. 👍🏼 tego szukałam!

    1. Cieszę się, że post może pomóc 🙂

  4. […] stopki – Ja, oprócz standardowej stopki do ściegu prostego, korzystam przede wszystkim z owerlokowej, sporadycznie tej do wszywania zamków. Posiadam też stopkę do obszywania dziurek na guziki i […]

  5. […] takiego po raz pierwszy (wcześniej – nie mając jeszcze owerloka – brzegi obszywałam >>>za pomocą zygzaka<<< ). Szyje się nim długo – miałam wrażenie, że ten szew nigdy się nie skończy – […]

  6. […] Odrysowałam sobie ich kontur (na kartce A4! :)) i zmieniłam nieco (na oko) podkrój kroku: …następnie wycięłam gotowy szablon (nożyczkami do papieru – nie krawieckimi!). Wyglądał on tak: Formę przyłożyłam do lewej strony dresówki, przypięłam szpilkami, odrysowałam pisakiem samoznikającym i wykroiłam dodając około 1 cm zapasu na szwy i 5 cm na podłożenie góry: W związku z tym, że nie dysponuję overlockiem postanowiłam wewnętrzne brzegi szwów wykończyć za pomocą tzw. szwu francuskiego (swoją drogą – dopiero niedawno dowiedziałam się, że ma on swoją fachową nazwę :)). Połączyłam więc na początku przód i tył złączone lewymi stronami do siebie: …a później zszyłam standardowo – na stronie lewej. Użyłam – bardziej elastycznego niż ścieg prosty – zygzaka.  Wykończone tym sposobem brzegi prezentują się następująco: Miałam na uwadze, że jest to ciuszek dla niemowlaka, więc oprócz względów wizualnych ważna jest przede wszystkim wygoda i komfort noszenia – nic nie może uwierać i ocierać delikatnej skóry. Wykończenie szwem francuskim spełnia wszystkie te warunki. W pasie spodenki posiadają tunelik na gumkę: Dół nogawek wykończyłam z kolei ściągaczem z tej samej dresówki, który obszyłam już za pomocą stopki owerlokowej (jak to zrobić przeczytasz TUTAJ): […]

  7. Mam zamiast overlockowej lidlową do ściegu krytego i używam w podobny sposób. 🙂

    1. O – nie wiedziałam, że tak też można 🙂 Dzięki za cynk 🙂

  8. Paulina Ostruszka

    Jestem na początku swojej przygody z maszyną i zastanawiam się czy
    zwykłą bawełnę taką jak na t-shirty da się obszyć przy pomocy tej stopki
    czy będzie się zwijał materiał? Mam tę samą maszynę i stopkę do ściegu
    owerlokowego 🙂 Pytanie z kategorii: czy to kwestia wprawy czy
    możliwości sprzętowych 😉

    1. Bawełna na t-shirt, czyli jersey bawełniany? Można spróbować, ale jersey ma to do siebie, że niestety może rzeczywiście się zwijać. Przy grubszych dzianinach czy cienkich dresówkach jak najbardziej jednak stopka owerlokowa i zyg zak się sprawdzą – sama tak obrębiałam krawędzie w sukience dresowej i baggy dla Hani 🙂

  9. Ludmiła St

    Jak miło widzieć „moją” maszynę 🙂 Też od niedawna mam tą stopkę i ścieg wygląda o niebo lepiej 🙂

    1. Kiedy nie miałam jeszcze owerloka ta stopka też mnie ratowała. Teraz jest mi o niebo łatwiej 🙂

    2. Kiedy nie miałam jeszcze owerloka ta stopka też mnie ratowała. Teraz jest mi o niebo łatwiej 🙂

  10. Super! Dla początkujących samouków takie wskazówki są ważne. Mogę znaleźć np. setki wykrojów i tutoriali, a w żadnym nie pisze jaki ścieg, jakie nici, jakie igły… Jak można prosić, to poprosiłabym o ścieg francuski, o którym piszesz w artykule o baggy 🙂

    1. Będzie zatem i ścieg francuski 🙂

  11. o! mam maszynę od lat, moja mama jest krawcową, ale nigdy jakoś nie wnikałam do czego która stopka, tylko stosowałam na chybił-trafił. I czasem trafił 😉

    Dziękuję za ciekawy artykuł! 🙂

    1. Cała przyjemność po mojej stronie 🙂
      Bez dedykowanych stopek da się obejść, ale te o zawężonym przeznaczeniu znacznie ułatwiają pracę, więc nie ma sensu ich unikać. 🙂

  12. Świetny efekt, chyba zaczne używać swojej, a nie udawać, że uniwersalna jest najlepsza;p 🙂

    1. 🙂 Jak widać nie jest to aż tak skomplikowane, więc warto 🙂

  13. dziękuję za porównanie stopek, teraz na pewno sobie taką overlockową kupię <3

    1. Nie ma za co. 😉 Powodzenia w dalszym odkrywaniu szyciowych możliwości! 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *