Pokazuje: 1 - 8 of 8 WYNIKÓW

Retro SUKIENKA z tkaniny wiskozowej

Czy zdarza się Wam czasem szyć coś i zastanawiać się jednocześnie czy to, co właśnie tworzycie na pewno będzie fajne/ładne/praktyczne? Mi tak! Powiem więcej – im więcej podekscytowania na początku planowania i szycia jakiejś rzeczy, tym większa niepewność co do jej powodzenia towarzyszy mu już w trakcie całego procesu. Nie inaczej było z dzisiejszą retro sukienką w wiskozy. Kto wygrał ten pojedynek? Zobaczcie sami. 🙂

Koszulowa MAXI i torebka letnia

O tym, że lubię koszule wiecie nie od dziś. Już ponad rok temu zaczęłam uparcie rozglądać się za swoim fasonem idealnym (powstał wówczas zbiór modeli i wykrojów, które przypadły mi do gustu i które sukcesywnie sprawdzam). Kolejną wiadomą wszystkim odwiedzającym tego bloga rzeczą jest to, że wśród moich ukochanych surowców tekstylnych zaszczytne miejsce na podium zajmuje wiskoza. Pobawmy się zatem w dodawanie i spróbujmy rozwiązać pozornie proste równanie: koszula+wiskoza = …? Sukienka, a jakże! 😀

A jednak… MINI?!

Ej! Wiecie, że Wam ostatnio nieźle naściemniałam? Nie specjalnie, ale… Przy okazji wpisu z kombinezonem wspomniałam, że spodenki tegoż dają iluzję sukienki w wersji mini, której bym nie założyła. I ja naprawdę byłam o tym przekonana! Do momentu przygotowywania dzisiejszego wpisu z sukienką… mini? 😅 Na szczęście w tym samym wpisie przyznałam, że tylko krowa nie zmienia zdania. No więc wiecie… krową to ja nie jestem. 😄 Ale kłamczuchą też się nie czuję. Ewentualnie baaardzo zapominalskim …

Kopertowy KOMBINEZON w KWIATY

Na wstępie – mimo, że naprawdę dawno mnie tu nie było – dalej szyję i żyję. Jakoś. 🙂 Pomimo dwumiesięcznej blogowej ciszy staram się pozostać z Wami w kontakcie – przede wszystkim za pomocą stories na Instagramie. Jest to zdecydowanie najszybsza i najbardziej „żywa” opcja obcowania z innymi online i chętnie z niej korzystam. Jeżeli chcecie się ze mną „spotkać” – zapraszam serdecznie. 🙂  No, ale – skoro już tu jestem to nie po to, …

Na zakładkę – ASPEN

To, że Internet jest pożeraczem czasu wiemy chyba wszyscy doskonale. Facebook, Instagram, śmieszne kotki, memy, yyy… blogi…😉 Umówmy się – każdy z nas prawdopodobnie złapał się kiedyś na tym, że nie wiadomo jakim cudem od wzięcia telefonu do ręki do zerknięcia na zegarek minęła godzina/dwie? Ot, tak, bez sensu. Czasem jednak w tym wirze klikania z miejsca w miejsce trafiamy na naprawdę fajne rzeczy. Przynajmniej mi się zdarza.😋 I tak oto zaczyna się historia moja i dzisiejszej …

Wiosenna BLUZA z KAPTUREM

Za oknem zima rozpanoszyła się na dobre – w Gdyni króluje śnieg i mróz, sanki i kombinezony w ciągłym użyciu, a wełniane swetry nie mają zamiaru na razie wylądować na dnie szafy… Ja z kolei – na przekór warunkom pogodowym – przychodzę dziś do Was z przebłyskiem nadchodzącej wiosny. 🌺🌿 Fragmenty dzisiejszej bluzy pokazywałam już na moim Instagramie – pytań o nią było sporo, więc mam nadzieję zaspokoić Waszą ciekawość w 100%. To co – zostajecie? 😉

SZAFA mamy KARMIĄCEJ – fasony i rozwiązania przyjazne karmieniu piersią

Hej, hej! Czy jest na sali jakaś mama, będąca 24/7 stołówką swojego małego (lub już większego) ssaka? 😉 Próbuję sobie przypomnieć jak to było z Hanią i za nic nie jestem w stanie przywołać  żadnych konkretów… Co ja nosiłam karmiąc…? Naprawdę nie pamiętam! Tym razem jednak miało być inaczej. Miałam strategię. I… konsekwentnie ją realizuję!😊

Kopertowa SUKIENKA do karmienia

Tak jest! Wracam! 🙂 Z ogromną tęsknotą za regularnym pisaniem i lekkim dreszczykiem niepewności czy ktokolwiek tu jeszcze zajrzy po takiej przerwie… Ale! Kto nie ryzykuje ten nie pije… kawy 😉 Dziś zapraszam Was więc do podejrzenia mojej – w planach świątecznej (a w rzeczywistości – jak widać :)) – dzianinowej sukienki z dekoltem kopertowym. Rozgoście się! 🙂