„Co za szycie” – recenzja i KONKURS! :)

co za szycie recenzja

„Szycie jest proste jak…ścieg” – czyżby? 🙂 Tak w każdym razie twierdzi autorka wydanego niedawno poradnika szyciowego dla osób początkujących. Dziś zapraszam Was na mój przegląd tej publikacji oraz jej subiektywną ocenę. Na tapecie książka Anny Maksymiuk-Szymańskiej pt. „Co za szycie”. Zapraszam! 🙂

Zacznijmy od kilku faktów na temat autorki książki – kim jest i co „łączy ją” z szyciem? Anna Maksymiuk-Szymańska jest pierwszą polską vlogerką szyciową, projektantką, dziennikarką, mamą Tymka… Między innymi. 🙂

co za szycie recenzja

Amatorom sztuki krawieckiej znana jest przede wszystkim ze swojej działalności pod pseudonimem COza Szycie – pod tą nazwą znajdziemy ją nie tylko na YouTube, ale także w innych platformach społecznościowych (Facebook, Instagram, Snapchat…), gdzie udziela się bardzo aktywnie. Zaraża swoich widzów i obserwatorów nie tylko pasją do szycia, ale też masą pozytywnej energii, której – zdaje się – posiada niewyczerpane zapasy. 🙂 Sama miałam okazję poznać Anię i porozmawiać z nią chwilę na spotkaniu autorskim w Gdańsku – tak, ona naprawdę jest tak sympatyczna, na jaką wygląda! 🙂

Książka Ani dedykowana jest osobom początkującym – sama autorka podkreśla, że nie chce zarzucać swoich czytelników masą niezrozumiałych i trudnych terminów krawieckich. Jej celem jest pokazanie, że szycie może być samą przyjemnością, która nie zabierze nam wielu żmudnych godzin pracy, a da masę satysfakcji.

Co za szycie - recenzja

Idąc tym tropem autorka na przełomie ośmiu rozdziałów pokazuje nam jak najkrótszą drogę do stworzenia czegoś oryginalnego i niepowtarzalnego przy użyciu maszyny do szycia i własnych chęci. 🙂

co za szycie - recenzja

Wstęp wprowadza nas w założenia publikacji oraz przekonuje, że szyć może każdy – autorka namawia na zebranie się na odwagę i postawienie pierwszego kroku w tej dziedzinie. W kolejnych rozdziałach prowadzi nas prawie że „za rączkę” udowadniając postawioną na początku tezę. 🙂

Rozdział pierwszy traktuje o kryteriach wyboru maszyny do szycia.

co za szycie recenzja

W mojej opinii temat potraktowany został bardzo rzetelnie i kompleksowo – z tym tekstem rzeczywiście wybór maszyny staje się dużo mniejszym wyzwaniem niż mogłoby się osobie początkującej wydawać. Jako że książka powstała we współpracy z marką Janome, autorka podaje przykłady konkretnych modeli właśnie tej firmy. Ułatwia to na pewno rozeznanie się w asortymencie producenta, ale cechy maszyn są na tyle uniwersalne, że mają także swoje przełożenie na inne marki (swoją drogą Janome to firma, która posiada świetne opinie, więc nie ma powodu, żeby negować nawet te konkretne propozycje podane przez autorkę).

Rozdział drugi przeprowadza nas przez podstawowe funkcje maszyny w praktyce – tak jak w poprzednim fragmencie tekstu, tak też i tu wszystko odbywa się na maszynach marki Janome. Jest to jednak wiedza uniwersalna, która pomoże przy obsłudze każdej maszyny.

co za szycie recenzja

Rozdział trzeci to zebrane w pigułce akcesoria do szycia.

co za szycie recenzja

Oprócz typowych akcesoriów, autorka porusza też dokładnie temat stopek do maszyn.

co za szycie

W rozdziale czwartym i piątym autorka przedstawia teoretyczne wiadomości dotyczące podstawowych szwów i ściegów oraz doboru i charakterystyki materiałów. Tematy bardzo istotne na początku przygody z szyciem. Sama – mimo, że szyję już od jakiegoś czasu – z zaciekawieniem zgłębiłam temat. 🙂

Rozdział szósty wprowadza nas w zakamarki konstrukcji i szycia. Poruszony jest w nim temat prawidłowego zdejmowania miary oraz tworzenia podstawowych form krawieckich z ich wykorzystaniem.

CoZaSzycie recenzja00014

CoZaSzycie recenzja00013

co za szycie

Na podstawie stworzonych form podstawowych autorka pokazuje krok po kroku jak uszyć t-shirt, bluzę, sukienkę, spódnicę, spodnie i torbę. Wszystko oprócz opisów zilustrowane jest fotografiami krok po kroku oraz zwieńczone prezentacją gotowego „uszytku” na Ani:

co za szycie recenzja

co za szycie recenzja

co za szycie recenzja

Jako stała bywalczyni przeróżnych grup i for o tematyce szyciowej spotkałam się z różnymi opiniami dotyczącymi tego właśnie fragmentu książki. Podobno konstrukcja proponowana przez vlogerkę nie jest prawidłowa, nie zgadza się ona z prawidłami sztuki krawieckiej. Ciężko mi ocenić, czy rzeczywiście tak jest, ponieważ moje szycie opiera się w większości na praktyce – wiedza teoretyczna ogranicza się u mnie do tego, co wyczytam w różnych źródłach i przetestuję w domowym zaciszu. A wiedza konstrukcyjna to dla mnie totalnie czarna magia. 🙂 Dla mnie sposoby proponowane przez Anię są przede wszystkim przystępne dla laika – uszyłam z ich wykorzystaniem przecież >>>szary t-shirt w potworki<<<, więc da się! 🙂 Co prawda główka rękawa sprawiła mi sporo problemów, ale w końcu założeniem autorki było pokazanie amatorom (!), że szycie nie jest trudne – a z tego zadania, moim zdaniem, się wywiązała. 🙂

W rozdziale siódmym autorka opisuje swoje inspiracje oraz wymienia miejsca, gdzie w Polsce można nauczyć się sztuki projektowania i szycia, jeżeli mamy takie potrzeby.

co za szycie recenzja

Rozdział ósmy to słowniczek z podstawowymi pojęciami krawieckimi.

co za szycie recenzja

Tyle w kwestiach merytorycznych.

Dla mnie jednak książka to nie tylko tekst – to, co sprawia, że chcę ją kupić to również oprawa graficzna, sposób wydania, pomysł… W przypadku „Co za szycie” wszystko jest jak najbardziej na tak! 🙂 Każdy rozdział okraszony jest piękną grafiką autorstwa Mateusza Sudy:

CoZaSzycie recenzja00035

CoZaSzycie recenzja00034

co za szycie recenzja

co za szycie recenzja

Ponadto wewnątrz znajduje się też mnóstwo ilustracji, które nadają książce cechy zeszytu ćwiczeń – jest miejsce na nasze projekty, na notatki…

CoZaSzycie recenzja00023

CoZaSzycie recenzja00012

CoZaSzycie recenzja00011

co za szycie recenzja

Z kwestii technicznych (mnie to na przykład zawsze interesuje) – książka wydana przez Helion, wyceniona na 49 zł, wydrukowana została na „szorstkim” papierze pozawalającym na notowanie, klejona, posiada miękką okładkę. Sprawia wrażenie złożonej solidnie. 🙂

co za szycie recenzja

co za szycie recenzja

co za szycie recenzja

W komplecie z książką znajdziemy płytę DVD, która pomaga nam jeszcze lepiej zrozumieć kolejne kroki przedstawiane podczas autorkę w formie pisanej – pomysł bardzo udany! Sama skorzystałam, tworząc swoją formę na bluzkę podstawową. 🙂

co za szycie recenzja

„Co za szycie” – podsumowanie i moja opinia

Książka jest fajnym poradnikiem dla osób początkujących i amatorów. Nie wymagajmy od niej wiedzy i technik, które są typowe dla zawodowego krawiectwa, bo nie to obiecuje nam przecież autorka! 🙂 Sama przymierzam się do prawdziwego kursu konstrukcji – wydaje mi się, że tak naprawdę tylko w taki sposób możemy ugryźć temat profesjonalnie i rzetelnie. Niemniej jednak nie żałuję, że kupiłam tę książkę i śmiało mogę polecić ją innym – z założeniem, że szukacie czegoś, co ośmieli Was w szyciu! 🙂

co za szycie recenzja

A na koniec… obiecany KONKURS! 🙂


KONKURS – wygraj książkę „Co za szycie”

Razem z wydawnictwem Helion mamy dla Was trzy egzemplarze książki „Co za szycie” Anny Maksymiuk-Szymańskiej. Ponadto do końca lutego na hasło BEBENEKISTOPKA macie 20% zniżki na tę pozycję w księgarni na stronie Helion.pl – zarówno na wersję drukowaną, jak i ebook! 🙂 Ale, ale – może najpierw zawalczycie w konkursie o swój egzemplarz?

Aby wziąć udział w zabawie należy:

  1. Wrzucić na swój profil na Facebook’u lub Instagramie zdjęcie związane (nawet poprzez najbardziej odległe skojarzenia) z szyciem – może to być coś, co ostatnio uszyliście, może być Wasza maszyna, na której planujecie uszyć coś z pomocą wygranej książki, mogą być szkice waszych planów/marzeń szyciowych…  Cokolwiek, co tylko Wam przyjdzie na myśl! 🙂
  2. Oznaczyć zdjęcie hasztagiem #bebenekistopkakonkurs oraz oznaczyć @Bębenek i stopka (Facebook) lub @bebenekistopka (Instagram) w opisie zdjęcia – na tej podstawie będę mogła odnaleźć zgłoszenia 🙂 Poniżej mała ściąga:

coza szycie konkurs

Nagrody otrzymają 3 osoby:

  1. Osoba, której zdjęcie otrzyma najwięcej polubień (Facebook) lub serduszek (Instagram) – zaangażujcie znajomych i ich znajomych 🙂
  2. Zdjęcie (moim zdaniem) najładniejsze i najbardziej estetyczne
  3. Zdjęcie, którego autor wykaże się największą kreatywnością (maszyna z klocków Lego – czemu nie? 🙂

Konkurs trwa 9-21 lutego 2016 roku do północy, a wyniki podam najpóźniej do 22-go lutego.

To co – bawicie się? Czas start! 🙂

 

Dominika

Ps. Będzie mi miło, jeżeli udostępnicie ten wpis i poślecie wieść o konkursie dalej w świat 🙂

 

 

Może zainteresuje Cię jeszcze...

6 komentarzy

  1. […] Recenzja poprzedniej książki Ani – TUTAJ […]

  2. […] którymi kierowałam się podczas wyboru zwycięzców, przedstawiłam Wam >>>w tym poście<<<. Ilość zgłoszeń początkowo trochę mnie martwiła, ale nie od dziś wiadomo, że nie ma […]

  3. www.mojenozyczki.blogspot.com

    Przyłączam się do konkursu na Fb 🙂

  4. widziałam ostatnio tą pozycję w księgarni i zastanawiałam się nad jej kupnem 🙂 czy warto… teraz widzę, że zdecydowanie tak 🙂

    1. No to zapraszam do udziału w konkursie – jest jeszcze trochę czasu 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *