Pokazuje: 1 - 8 of 8 WYNIKÓW

Truskawkowy schyłek lata…

Co jak co, ale październik i truskawki…? Ok, macie mnie! Znowu nadrabiam blogowe zaległości. Tym razem na tapecie jednak ciut świeższe realizacje moich pomysłów. Zostańcie ze mną dalej i podejrzyjcie, co udało mi się wycisnąć z pięknego, wysokogatunkowego jersey’u w owocowy wzór i jak sprawuje się on w intensywnym użytkowaniu. Czy jego jakość rzeczywiście jest tak dobra jak wskazuje jego holenderskie pochodzenie? No i co w sumie z tych smakowitych truskawek uszyłam? Zobaczcie sami. 🙂

HUGO – niemowlęce spodenki na szelkach

Wiem, że mamy dopiero luty. Wiem, że PROJEKT #wyprawka to cykl związany z pojawieniem się (wraz z początkiem listopada) na świecie Marysi. Wiem, że za oknem śnieg, a większość osób planuje być może jeszcze wyjazdy na narty, a nie wakacyjne wojaże… No, ale nic nie poradzę na to, że czuję już nadchodzącą wiosnę – moją, obok jesieni, ukochaną porę roku! ❤️ I tym sposobem pod stopką mojej maszyny (i sukcesywnie na blogu) lądują kolejne rzeczy przywołujące tę …

NIETOPERZ vel KIMONO…?

Mimo, że pogoda za oknem zdecydowanie nie świadczy o tym, że jeszcze dwa tygodnie temu nawiedzały nas krótkotrwałe fale upałów, moja szafa uwiarygadnia tenże fakt. W związku z tym, że zrywy słonecznej pogody pojawiały się tego lata nagle i równie nagle zapadały u nas wówczas decyzje pt. „idziemy na plażę” czy „jedziemy na działkę”, moje szyciowe poczynania w kwestii dostosowania się do gorącej aury były nie mniej spontaniczne. Stawiałam – standardowo – na wygodę, sprawdzone wykroje …

musztardowa SUKIENKA z rękawkami – MOTYLKAMI

Nie wiem jakim cudem, ale kiedy Hania jest ze mną w domu (a aktualnie przymusowo jest, bo dopadło ją jakieś paskudne choróbsko), pomimo braku czasu na cokolwiek zawsze znajdę czas na bloga. My to chyba jednak musimy robić razem… 🙂 Nie będąc gołosłowną – dzisiejszy post przyozdabia moja „wspólniczka” i jej najnowsza sukienka. Zapraszam!

Kolejny ulubiony :)

Ostatnimi czasy moją głowę dopadł jakiś twórczy marazm – niby coś tam się w niej pojawia, ale zaraz potem znika pod wpływem braku siły/chęci… Z jednej strony mam sporo pomysłów na kolejne fajne, mniej oczywiste projekty szyciowe, a z drugiej zupełnie nie chce mi się do tych zasobów sięgać. Problemy pierwszego świata… 😂 W każdym razie – nie odpuszczając szycia – już któryś miesiąc z rzędu wyposażam moją rodzinę w brakujące basic’i. W związku z powyższym, na blogu też …

„Frill blouse” – ulubiona BLUZKA bazowa

Nie wiem czy to brak pobudzającej do życia wiosny, ostatnie zawirowania ze zdrowiem… a może zwykłe lenistwo…? W każdym razie – po prawie dwóch latach szycia i testowania coraz to nowych krojów, form, kolorów i wzorów dopadł mnie totalny minimalizm w tej dziedzinie. Szyłabym najchętniej same basic’i (i to najlepiej w stonowanych kolorach), korzystała ze sprawdzonych wykrojów (bo nowych nie chce mi się zwyczajnie testować) i nie wychodziła absolutnie poza strefę swojego szyciowego komfortu. I mimo, że serce …

szmizjerka

Cytrynowa SZMIZJERKA z nutką RETRO

Zastanawialiście się kiedyś ile da się wycisnąć z ponad 1,5 kg cytryn? Mi udało się  na przykład  całkiem sporo: po pierwsze – upatrzoną już jakiś czas temu szmizjerkę oraz – po drugie – mini „sesję” w stylu retro. 🙂 Obie powstały z myślą o konkursie organizowanym latem przez miekkie.com, a efekty zobaczycie w dalszej części tego wpisu. Zapraszam! 🙂

kombinezon Hani

KOMBINEZON po raz trzeci…:)

Halo, halo! Po raz trzeci? Ano tak. 🙂 Kombinezon spod stopki mojej maszyny wyszedł już dwa razy – żadna wersja nie doczekała się niestety jeszcze zdjęć, ale mam nadzieję, że to kwestia czasu. A że pokochałam ten rodzaj ubrania miłością szaloną – trafiło się i Hani. 🙂 A było to tak…