Wiem, że zastała mnie z tym wpisem już prawie połowa marca, ale dopiero udało mi się przysiąść i zebrać wszystko, co w ubiegłym miesiącu mnie zainteresowało, zainspirowało, poruszyło… Wbrew pozorom – mimo, że luty jest najkrótszym miesiącem w roku – nie jest tego aż tak mało, jak mogłabym się spodziewać. Nie przedłużając – zapraszam na prawie wiosenne inspiracje lutego. 2017. 🙂
INSPIRACJE lutego 2017
