Odczarowałam wzory! Nie ja pierwsza i nie ostatnia, ale nijak nie umniejsza to mojej radości. 🙂 Po swojskich makach i pop artowych ustach przyszedł czas na egzotycznie brzmiące (i wyglądające zresztą też) PAISLEY upolowane w Tkaninowym Zakątku. Dziś znowu sukienka i po raz kolejny odkryte ramiona – tym razem podane jednak w zupełnie inny sposób. Ciekawi? 🙂
Oswojone PAISLEY – sukienka z odkrytymi ramionami vol.2 :)
