Hej, hej! Czy jest na sali jakaś mama, będąca 24/7 stołówką swojego małego (lub już większego) ssaka? 😉 Próbuję sobie przypomnieć jak to było z Hanią i za nic nie jestem w stanie przywołać żadnych konkretów… Co ja nosiłam karmiąc…? Naprawdę nie pamiętam! Tym razem jednak miało być inaczej. Miałam strategię. I… konsekwentnie ją realizuję!😊
SZAFA mamy KARMIĄCEJ – fasony i rozwiązania przyjazne karmieniu piersią
