Hej, ho! Czy jest tu ktoś, kto – podobnie jak ja – ma już serrrdecznie dość fali upałów jaka zalała nas tego lata? Przyznaję bez bicia (a niektórzy pewnie by mnie za mające za moment nastąpić wyznanie z przyjemnością „trącili”😉), że deszcz, którego krople właśnie w tym momencie bębnią o parapet jest dla mnie jak najpiękniejsza muzyka. Podszeptuje mi bowiem, że lada moment nadejdzie moja ukochana pora roku! ❤️ Co prawda las, który mam za oknem mieni się jeszcze czystą zielenią, ale już niedługo… 🍂 Nie mogę się doczekać kiedy z szafy wyciągnę moje ulubione botki, kapelusze, ponczo, płaszcze, ramoneskę… No i te wszystkie piękne rzeczy, które jeszcze sobie uszyję. A co! ☺️ To co – planujemy jesień razem?
TRENDY jesień-zima 2018/19
Tak, jak już wspomniałam we wstępie – jesień jest moją ukochaną porą roku. Uwielbiam te jeszcze ciepłe, ale już nie upalne dni i nieco bardziej mroczne, ale jednocześnie bogate w piękne światło słoneczne, popołudnia. Z przyjemnością zaszywam się wrześniowymi i październikowymi wieczorami w fotelu, czytam i popijam ciepłą kawę z przyprawami (a przynajmniej o tym marzę – za parę tygodni zobaczymy co na ten temat sądzi Marysia 😂). Tak – jesień i książka/dobry magazyn to jest to!
No i moda! ❤️ Kolekcje jesienne są zdecydowanie moimi ulubionymi. Mnogość faktur, kolorów, wzorów – to elementy, które cenię w modzie – a co za tym idzie, w szyciu – najbardziej. W związku z tym, że jesienią najwyższe temperatury oscylują już bliżej „-nastu” stopni, mogę nareszcie pomyśleć o tym jak się fajnie ubrać, a nie rozebrać (żeby móc jakkolwiek funkcjonować). W zasadzie już od początku sierpnia (a może nawet wcześniej…?🤔) planuję moją jesienną garderobę i szycie. No a z kim mam się tym dzielić jak nie z Wami właśnie? Pomyślałam, że może to być fajny wstęp do nadrobienia zaległości, jakie powstały tu przez ostatnie miesiące. Mam nadzieję, że skorzystacie z tego co przygotowałam lub zainspirujecie się nieco moimi propozycjami. ☺️
Wracając jednak do trendów nadchodzącego sezonu – wydawać by się mogło, że wszystko już było. I wzory nie są jakieś odkrywcze, i materiały nie zaskakują… A jednak! Nadchodząca jesień (i zima) mają w sobie „TO COŚ”…
Jesienna feeria barw 🍂
Kiedy myślę o jesiennej modzie na pierwszy plan wysuwają się kolory. A jak kolory to Instytut Pantone, oczywiście. W tym roku jego eksperci przygotowali na jesień dwie palety kolorów – bazową piątkę oraz mniej oczywistą i bardziej wyrazistą dziesiątkę.
KOLORY BAZOWE wg instytutu PANTONE
W grupie pięciu kolorów bazowych prognozowanych jako najbardziej modne nadchodzącej jesieni i zimy znalazły się barwy typowo klasyczne i kojarzące się z tym sezonem w sposób oczywisty. W mojej opinii wszystkie te barwy znajdą zresztą zastosowanie w ciągu całego roku. Mamy tu więc ciemny, głęboki odcień granatu złamany lekką szarością, idealnie komponującą się z nim delikatną szarość, nieśmiertelny wielbłądzi brąz (określany w tym roku przez Pantone jako Meerkat – z ang. surykatka), migdałowy beż i złamaną biel w odcieniu tofu:
Paleta barw klasycznych baaardzo przypadła mi do gustu. Granat i szarość są moimi ulubieńcami niezależnie od pory roku, a trzy pozostałe odcienie uwielbiam jako kolory dodatków. Szczególnie podoba mi się ten surykatkowy kolor – torebka lub buty w tym odcieniu idealnie grają mi z jesienią!
TOP 10 kolorystycznych TRENDÓW wg instytutu PANTONE
Przechodząc do pozostałych kolorów mających przewodzić trendom najbliższych miesięcy w głowie mam jedno określenie – „wow!”. Wiem, wiem – nie popisuję się w tym wypadku elokwencją, ale… cóż! 😉 Nie wiem co zachwyca mnie najbardziej – czy moje ukochane odcienie bordo, musztardy, militarnej i butelkowej zieleni oraz czerwieni czy pozostała piątka wyrazistych barw. Jedynym kolorem z tego zestawienia, jakiego nie lubię jest pomarańcz. Myślę jednak, że i on znajdzie zastosowanie w garderobach osób o cieplejszym typie kolorystycznym.
Poza tym, że nasycone kolory z powyższego zestawienia po prostu bardzo mi się podobają, mam jeszcze jeden powód do radości wynikającej z ich modnego charakteru. Prozaicznie prosty powód. Otóż – postanowiłam (tym razem naprawdę! 😅) nie kupować nowych materiałów dopóki nie pozbędę się ogromu tych zalegających w każdym kącie wynajętego na najbliższe pół roku mieszkania. Mam w zapasach czerwoną dresówkę drapaną, interlock w kolorze butelkowej zieleni, pasiasty a’la jedwab z przewagą musztardy, cieniutki liliowy t-shirtowy jersey, militarnie zieloną krepę jedwabną, fioletowy jersey, bordowy muślin… A to tylko kropla w morzu moich zapasów! 🙈 No a wiadomo jak to jest – im więcej czegoś w aktualnych kolekcjach , tym bardziej chce się to mieć. Mam więc nadzieję, że motywacja nie opadnie.
Najmodniejsze WZORY sezonu jesień-zima 2018/19
MOTYWY ROŚLINNE
Motywy roślinne w modzie i wnętrzach są na topie już od dłuższego czasu. Kwiaty – kojarzące się niegdyś głównie z sezonem wiosenno letnim – wcale nie mają zamiaru zalegać na dnie szaf. Wręcz przeciwnie – wychodzą na pierwszy plan i baaaardzo mnie to cieszy! Poza motywami przywołującymi na myśl tropikalne dżungle, które brylują w modzie już od dłuższego czasu (m.in. palmy, które rok temu „zagospodarowałam” na parkę dla Hani, a które mam też w zapasie 🙈 – w formie dresówki – dla siebie ) na naszych ubraniach, meblach i ścianach zakwitną prawdziwe ogrody. Jedne bedą pełne pięknych, pastelowych kwiatów w stylu romantycznym, inne bardziej mroczne, na ciemnych tłach i z gąszczem liści… Tak! Rośliny będą wszędzie!

MOTYWY ZWIERZĘCE
Zamknijcie oczy i zobaczcie to, co ja: bujna fryzura, przerysowany makijaż, buty na niebotycznie wysokim obcasie i dopasowana sukienka podkreślająca idealną figurę klepsydry z masywnym paskiem w talii… Czy czegoś brakuje w tym stereotypowym obrazie? Tak! Panterki jako wiodącego wzoru! 😂 Nic nie poradzę na to, że modne w nadchodzącym sezonie nadruki zwierzęce wywołują u mnie skojarzenia a’la serialowa Niania Frania czy Peggy Bundy. Chociaż! Dzięki Hani z Mam kota na szycie wzory przeniesione na materiały wprost z pięknych futer dzikich zwierząt zostały już dla mnie lekko oswojone i nie wykluczam, że za parę lat i ja przyodzieję się w jakiegoś leoparda czy zebrę. Sztuczną, oczywiście! Póki co zostaję przy ultraprzełomowym dla mnie stosowaniu lakieru do włosów. 😂
KRATA
Zawojowała wybiegi i sieciówki w zeszłym roku, została z nami latem, a teraz wraca już chyba pod każdą postacią. Jest i ta grunge’owa (moja ulubiona ❤️), i klasyczna – wręcz biurowa, i kolorowa – niczym wyjęta z lat siedemdziesiątych… Krata, krata, krata… Jestem baaaardzo na TAK!
INTENSYWNE ZESTAWIENIA KOLORYSTYCZNE
Jeszcze parę lat temu – za czasów studenckich – wpasowałabym się w ten trend idealnie. Fioletowa spódnica, pomarańczowa chusta, czerwony zegarek – tak pamiętam jeden z sezonów letnich w moim wykonaniu. Obecnie do tak kontrastowych zestawień kolorystycznych w mojej garderobie nie podchodzę zbyt ochoczo, ale w sumie dalej mi się to podoba. Tylko ja jakaś inna już jestem. 🙃 Niemniej – w zapasach materiałów nagromadzonych ostatnimi czasy jest i neonowo zielona dzianina, więc coś się u mnie „skroi” w tym temacie – prędzej czy później.

FAKTURY i MATERIAŁY sezonu jesień-zima 2018/19
SKÓRA
… i to nie skórzane dodatki, a m.in. sukienki! Sama nie wiem co myśleć o tym trendzie… Niby ok, ale wydaje mi się, że – podobnie jak panterka – musi być umiejętnie wykorzystany. Skóra od stóp do głów w wydaniu motocyklowym jest dla mnie ok i w takim nawiązaniu – czemu nie. Ramoneska jako jeden z bazowych elementów garderoby też mnie przekonuje (sama zresztą nabyłam już drugą sztukę tego fasonu, tym razem w – niemodnych! 😂 – pastelach). Jednego jestem pewna – w zestawieniu SKÓRA vs. PANTERKA w przedbiegach wygrywa u mnie ta pierwsza.
Rodem z Dzikiego Zachodu – FRĘDZLE, ZAMSZ, SZTRUKS, JEANS
Tak, tak, tak! O ile samo skojarzenie z Dzikim Zachodem i westernami wydaje mi się nieco kiczowate, o tyle elementy wchodzące w skład tej stylistyki bardzo do mnie przemawiają. W mojej szafie zagościła już zresztą upolowana na wyprzedażach a’la zamszowa marynarka obszyta frędzlami, a jednym z ulubionych dodatków od lat są kapelusze. Czekam na jesień! ☺️
LAKIER i SREBRO
… czyli futurystyczny błysk, którego zasmakowałam już delikatnie w zeszłym sezonie za sprawą mojego lustrzanego plecaka. Wydaje mi się, że w chwili obecnej nie potrzebuję więcej, ale gdyby ktoś, coś – w sklepach powinno się zaroić od tego typu dodatków i ubrań (!).
FASONY na jesień i zimę 2018/19
PELERYNA/PONCHO
Wiecie, prawda? Wiecie, że U-WIEL-BIAM (!!!) peleryny? No bo co lepiej wygląda z kapeluszem niż peleryna właśnie? (Hmmm… Chociaż z kapeluszem wszystko wygląda fajnie 😉). Ja swoje poncho uszyłam już daaawno temu i cały czas mi służy (nawet w sierpniowe wieczory okrywałam się nim siedząc na tarasie z książką). Sporo fajnych peleryn znajdziecie też w Burdzie – myślę, że to nieoczywisty, ale bardzo stylowy element garderoby. Kto wie – może sprawię sobie coś w ten deseń…?
LATA 80.
Szerokie ramiona, długość mini – a najlepiej obie te rzeczy połączone razem! Baardzo podobają mi się takie fasony. Na kimś. Sama chyba siebie w tym nie widzę.
POWER DRESSING
… czyli kobieta silna, wystylizowana w niektórych elementach nieco „męsko”. Ten trend utrzymuje się i narasta od kilku lat – bardzo mnie to cieszy. Garnitury, marynarki, a’la męskie buty – jestem na TAK!
PRZESKALOWANIE, SZEROKIE NOGAWKI, WARSTWY
Te trzy elementy połączyłam razem, ponieważ widzę tu wspólny mianownik pod hasłem „duże”. Wszystko będzie właśnie takie – swetry i kurtki będą duże, wręcz ogromne. Nogawki będą szerokie, ultraszerokie. Gdyby jednak było nam mało – to wszystko zakładamy na raz tworząc stylową i praktyczną cebulkę. 😉
Co uszyję tej jesieni?
Wprost – na pewno chcę uszyć sobie szerokie spodnie ze wspomnianego musztardowo żółtego lejącego materiału. W zapasach z zeszłego roku mam też kilka swetrówek, które chciałabym wykorzystać w tym roku. Jest tam cienka czerwona plecionka, pudrowo różowa gruba dzianina (wiem, że kolor może nie wiodący, ale piękny!), mnóstwo szarej materii w gruby prążek, trochę wełnianej w głębokim, niemalże czarnym granacie… Czyli swetry, bluzy, kardigany – nadchodzę! 🙃 Ze względu na wygodę i mnogość nagromadzonych dzianin dresowych oraz jersey’u na pewno uszyję sobie i rodzinie jakieś bluzy i t-shirty. No i sukienki! Ale jakie i ile…? Biorę poprawkę na to, że mam dwójkę bardzo kochanych, ale nie mniej wymagających dzieciaczków, więc nic sobie nie narzucam. Oby zużyć jak najwięcej zapasów – to jest mój główny cel. ☺️
A poza tym…?
Poza szyciem mam nadzieję ruszyć znowu z blogiem, bo czas ucieka mi przez palce i – mimo, że lista rzeczy do pokazania jest całkiem pokaźna – nie mogę zebrać się do regularnego pisania i publikowania. Ten wpis jest dla mnie dosyć wymagającą rozgrzewką i chciałabym pozostać w wypracowanej dzięki niemu formie jak najdłużej. Zależy to jednak nie tylko od chęci, ale i od realnych mocy przerobowych mojego organizmu. 🙃
Z tyłu głowy mam też cały czas czekającą nas stosunkowo niedługo przeprowadzkę – wybieramy już teraz z Mężem najważniejsze elementy wyposażenia domu, które mają wpływ na końcowe prace budowlane, myślimy nad wystrojem wnętrz, elementami charakterystycznymi… Na pewno pojawi się na blogu coś związanego pośrednio z urządzaniem domu. Już dziś odsyłam Was jednak do strony partnera dzisiejszego wpisu sklepu REDRO.pl, gdzie znajdziecie ponad 20 milionów (!) dostępnych wzorów tapet, plakatów i naklejek ściennych (m.in. takie piękne, podtrzymujące wakacyjny nastrój morskie widoki jak TU). Sama na pewno zajrzę do nich w poszukiwaniu ściennych elementów dekoracyjnych do pokoi dziewczynek już niebawem.
Do 15 września na hasło BEBENEK otrzymacie ponadto 6% zniżkę na asortyment sklepu, więc zerknijcie koniecznie jeżeli jesteście na etapie urządzania swojego gniazdka! ☺️
…
Ok, na dziś tyle. Dobrnęliście do końca? 🙂
Jestem ciekawa czy śledzicie zmieniające się sezonowo trendy czy jesteście całkowicie na nie odporni?
Zdradźcie mi też co najbardziej przypadło Wam w tym sezonie do gustu i czy planujecie sprawić sobie tej jesieni i zimy coś z powyższego zestawienia?
A może jesteście w trakcie urządzania swoich czterech kątów i trendowe wybory tym razem dotyczyć będą Waszych wnętrz?
Dajcie koniecznie znać w komentarzach!
Do zobaczenia niebawem 🙂
Dominika
••• Partnerem dzisiejszego wpisu jest serwis redro.pl •••
Jeżeli chcecie pozostać ze mną w kontakcie i nie przegapić kolejnych postów (oraz moich szyciowych poczynań) obserwujcie mnie na Facebooku i Instagramie (gdzie ostatnio chętnie dzielę się z Wami wieloma rzeczami za pomocą stories).
Zachęcam też do kontaktu bezpośredniego – czy to za pomocą maila, czy fb – zawsze chętnie porozmawiam 🙂